Minister o ekspertach Macierewicza: szamańscy profesorowie

Minister o ekspertach Macierewicza: szamańscy profesorowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antoni Macierewicz (fot. KRZYSZTOF BURSKI / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
- Gdy ideologia wykorzystuje naukowców, a ci się dają wykorzystywać, cierpi nauka. Podważa to jej autorytet i wiarygodność - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" minister nauki Barbara Kudrycka, która ubolewa nad tym, że grupa naukowców współpracujących z zespołem Antoniego Macierewicza "daje się wykorzystywać do celów ideologicznych".
- Ci, którzy współpracują z zespołem Macierewicza, zaczynają od wniosków, a nie hipotez, które można udowodnić naukowymi metodami. Często wypowiadają się poza zakresem swoich kompetencji - podkreśla minister Kudrycka. = Naukowcy jak wszyscy ludzie poddawani są takim pokusom jak tytuły, pieniądze, popularność. Mam wrażenie, że uczeni z zespołu Macierewicza, zastępując naukę wiarą - bo mamy do czynienia z wiarą w zamach, a nie z wiedzą udokumentowaną badaniami - ulegli tym pokusom - dodaje. Jej zdaniem dla wielu uczonych współpracujących z zespołem Macierewicza taką pokusą jest zdobycie popularności, związanej z dużym zainteresowaniem mediów pracami zespołu parlamentarnego zajmującego się wyjaśnianiem okoliczności katastrofy smoleńskiej. - Duża część profesury czuła się ośmieszona przez działania zespołu Macierewicza i jego ekspertów - przyznaje minister nauki.

Kudrycka nazywa profesorów współpracujących z zespołem Macierewicza "szamańskimi profesorami", a o 17 proc. Polaków, którzy - według ostatniego sondażu - przyjmują hipotezę zgodnie z którą w Smoleńsku doszło do zamachu, minister mówi, że "dali się uwieść rozmaitym pokusom i sami już uwierzyli, że dwa plus dwa to kaloryfer".

arb, "Gazeta Wyborcza"