"Tusk już nie ufa Schetynie"

"Tusk już nie ufa Schetynie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk i Grzegorz Schetyna (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Grzegorz Schetyna przez siedem lat był liderem PO na Dolnym Śląsku, ale nie zauważyłem, by w tym czasie wykazał się jakąś myślą programową. Wręcz przeciwnie, dyskusje ideowe pod jego rządami całkowicie zamarły - w ten sposób poseł PO z Dolnego Śląska Stanisław Huskowski odpowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" na pytanie czy Grzegorz Schetyna byłby lepszym liderem Platformy niż Donald Tusk.
Huskowski podkreśla, że z kampanii wyborczej w PO zwycięsko wyszedł obecny premier. - Jeszcze pół roku temu mówiono, jak poważnym dla niego zagrożeniem jest Jarosław Gowin i jego konserwatyści. Dziś już wiadomo, że projekt byłego ministra sprawiedliwości okazał się wydmuszką. Grzegorz Schetyna, który był, a może i dalej chce być nieformalnym pretendentem do władzy w całej Platformie, ostatecznie przegrał nawet wybory na szefa regionu na Dolnym Śląsku. Wobec takich faktów trudno kwestionować przywództwo Tuska - przekonuje poseł Platformy.

Zdaniem Huskowskiego Schetyna nie pogodził się z przegraną w wyborach na szefa dolnośląskiej PO i "pewnie tego nie zrobi". Poseł jest też przekonany, że to były szef PO na Dolnym Śląsku jest odpowiedzialny za wyciek do mediów nagrań, na których poseł Platformy oferuje delegatowi na zjazd dolnośląskiej PO pracę w KGHM w zamian za poparcie w wyborach rywala Schetyny, Jacka Protasiewicza. - Znam Grzegorza Schetynę od dwudziestu lat i wiem, że takie sprawy nie dzieją się bez jego wiedzy. On wielokrotnie przy różnych okazjach mówił, że jego w polityce interesują tylko zwycięstwa - podkreśla.

Huskowski stwierdza też, że po wycieku taśm "Tusk ostatecznie przestał ufać Schetynie, bo ten, trzymając w ręku zapaloną bombę, próbował wymusić zmianę wyników zjazdu". - Grzegorz nie zostanie wiceprzewodniczącym Platformy. Nie wierzę też w spekulacje, że może jeszcze wejść do rządu - przewiduje poseł.

arb, "Gazeta Wyborcza"