Palikot: zło, oni są opętani

Palikot: zło, oni są opętani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot, fot. MICHAL FLUDRA/NEWSPIX.PLŹródło:Newspix.pl
"Doroczny festiwal nacjonalistycznej agresji jest podsumowaniem tego, co dzieje się w dzisiejszej Polsce na co dzień: kampanii zastraszania, realnej przemocy i prób odbierania prawa do spokojnego życia ludziom, którzy nie pasują do urojonej wizji polskości" - pisze na blogu Janusz Palikot.
"Od kilku lat obserwujemy z rosnącym niepokojem nasilenie agresji ze strony polskiej skrajnej prawicy. Rokrocznie, podczas Święta Niepodległości, Warszawa i inne polskie miasta zamieniają się w pobojowiska, a wielu ich mieszkańców boi się tego dnia wyjść na ulicę. Podczas tegorocznych obchodów, agresja nacjonalistów skierowała się na warszawskie skłoty, rosyjską ambasadę i tęczę na Placu Zbawiciela. Działania, które jednoznacznie zagrażały ludzkiemu życiu i zdrowiu, spotkały się z cichym przyzwoleniem, a wręcz pochwałą ze strony organizatorów Marszu Niepodległości" - czytamy na blogu Janusza Palikota.

"Różne pomysły na własne życie, pochodzenie, odmienne przekonania czy też samo nasze istnienie - to wszystko może uczynić nas celem ataku. Nie chcemy żyć w świecie przepełnionym nienawiścią, w którym nie możemy swobodnie wyrażać opinii i realizować swoich pragnień. Nie zgadzamy się na przemoc legitymizowaną przez skrajnie prawicowe ugrupowania i grono nierzetelnych dziennikarzy. Nie akceptujemy czynienia z nienawiści standardu działań w przestrzeni publicznej. Mówimy DOŚĆ!" - pisze Palikot. Dodaje, że wierzy, iż możliwa jest "taka społeczna rzeczywistość, w której dane nam będzie korzystać z naszych niezbywalnych praw".

"Pragniemy stanąć w obronie naszej godności i podmiotowości oraz zabiegać o to, aby wartości te były powszechnie respektowane. Chcemy czuć się bezpiecznie i nie zamierzamy oddać naszej wolności. Zło nazwijmy po imieniu. Opętani nienawiścią nacjonaliści miłość do ojczyzny utożsamiają z sianiem terroru. Dopóki będziemy na ten temat milczeć, wyznawany przez nich kult przemocy będzie odciskał  piętno na polskich realiach" - podsumowuje lider Twojego Ruchu.

sjk, palikot.blog.onet.pl