- SLD ma duże szanse, żeby być drugą partią. W tej chwili jest bez przerwy trzecią, chociaż w ostatnich wyborach przez własną głupotę była partią piątą - mówił w rozmowie z TVP Info Włodzimierz Czarzasty, szef mazowieckiego SLD.
W ocenie Czarzastego w rządzie wszystko "zaczyna się pruć". - Wszystko, co ten rząd mówi i poszczególni ministrowie po jakimś czasie zamienia się w pył - stwierdził.
- Za chwilę pan prezydent Komorowski się odezwie zatroskany. Powie, że sytuacja w Polsce idzie w złym kierunku, że upomina obóz rządzący. Stanie się tak, że albo będą przyspieszone wybory albo będzie dryf – szukanie głosów: większości parlamentarnej dla każdej sprawy. Polsce wróży to źle - zaznaczył Czarzasty.
Czarzasty dodał, że "dla lewicy wrogiem jest PiS". - PO może być naszym przeciwnikiem. Platforma jest partią prosystemową. Natomiast PiS najfajniejszą rzeczą, którą by mógł zrobić dla Polski według nich, to tę Polskę po prostu rozpieprzyć. Skłócić, wysłać bardzo fajnych facetów w bardzo fajnych kominiarkach, żeby powiedzieli, jakie mają fajne poglądy. Rządzenie poprzez podział, poprzez kryzys, kłócenie grupy ludzi, wypowiadanie się w sposób pryncypialny przeciw społeczeństwu obywatelskiemu, poprzez negowanie miejsca Polski w UE, to jest rządzenie, które może doprowadzić tylko na krawędź. W tym sensie PiS jest wrogiem SLD - mówił polityk.
Zaznaczył, że w jego ocenie PO rządzi źle. - Ale nie słyszałem, żeby PO chciała walczyć z Rosją oraz żeby osiągała magnesem samoloty i doprowadzała do tragedii polegającej na tym, że prezydent naszego kraju został zarżnięty w samolocie, a następnie samolot spłonął ściągnięty magnesem przez Tuska i przez Putina. To są absurdy i nikt mądry nawet w tyk kierunku nie chce spojrzeć - powiedział Czarzasty.
ja, TVP Info
- Za chwilę pan prezydent Komorowski się odezwie zatroskany. Powie, że sytuacja w Polsce idzie w złym kierunku, że upomina obóz rządzący. Stanie się tak, że albo będą przyspieszone wybory albo będzie dryf – szukanie głosów: większości parlamentarnej dla każdej sprawy. Polsce wróży to źle - zaznaczył Czarzasty.
Czarzasty dodał, że "dla lewicy wrogiem jest PiS". - PO może być naszym przeciwnikiem. Platforma jest partią prosystemową. Natomiast PiS najfajniejszą rzeczą, którą by mógł zrobić dla Polski według nich, to tę Polskę po prostu rozpieprzyć. Skłócić, wysłać bardzo fajnych facetów w bardzo fajnych kominiarkach, żeby powiedzieli, jakie mają fajne poglądy. Rządzenie poprzez podział, poprzez kryzys, kłócenie grupy ludzi, wypowiadanie się w sposób pryncypialny przeciw społeczeństwu obywatelskiemu, poprzez negowanie miejsca Polski w UE, to jest rządzenie, które może doprowadzić tylko na krawędź. W tym sensie PiS jest wrogiem SLD - mówił polityk.
Zaznaczył, że w jego ocenie PO rządzi źle. - Ale nie słyszałem, żeby PO chciała walczyć z Rosją oraz żeby osiągała magnesem samoloty i doprowadzała do tragedii polegającej na tym, że prezydent naszego kraju został zarżnięty w samolocie, a następnie samolot spłonął ściągnięty magnesem przez Tuska i przez Putina. To są absurdy i nikt mądry nawet w tyk kierunku nie chce spojrzeć - powiedział Czarzasty.
ja, TVP Info