Protasiewicz i wiceprezes KGHM w prokuraturze

Protasiewicz i wiceprezes KGHM w prokuraturze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Protasiewicz, fot. PIOTR TWARDYSKO / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Przed południem w siedzibie legnickiej prokuratury pojawił się Jacek Protasiewicz, szef dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej - podaje TVN24.
Eurodeputowany i szef dolnośląskich struktur PO Jacek Protasiewicz przybył do prokuratury w Legnicy w związku ze sprawą tzw. taśm PO. Wcześniej w tej samej prokuraturze pojawił się wiceprezes zarządu KGHM Jacek Kardela - informuje TVN24. Kardela został wezwany do prokuratury w ramach prowadzenia przez śledczych czynności sprawdzających w sprawie nagrań. Prokuratorzy nie podjęli jeszcze decyzji o wszczęciu śledztwa w tej sprawie.

Wcześniej, 13 listopada, przesłuchani zostali w prokuraturze poseł PO Norbert Wojnarowski i działacz partii Donalda Tuska Edward Klimek. Jak dowiedziała się TVN24, do prokuratury wezwany ma być także poseł PO Michał Jaros.

28 października "Newsweek" opublikował taśmy, na których słychać jak poseł Norbert Wojnarowski proponuje Edwardowi K., działaczowi PO na Dolnym Śląsku posadę za głos oddany na Jacka Protasiewicza. Na upublicznionym nagraniu Wojnarowski zwraca się do "Edwarda" z prośbą o poparcie Jacka Protasiewicza w zamian za pomoc w znalezieniu pracy. - Znamy się za długo, żeby o du..e Maryny pogadać. Jacek Protasiewicz zapytał mnie wprost, czy ty jesteś w stanie go poprzeć - mówi Wojnarowski.

Następnie pyta, czy działacz jest w stanie poprzeć Protasiewicza na zjeździe. "Edward" odpowiedział, że od roku próbuje znaleźć pracę, ale jest zwodzony m.in. przez samego Wojnarowskiego. - Jacek poprosił mnie o spotkanie z paroma osobami. Powiedział, że może zaproponować pomoc (…). Myślę, że Jacek jest w stanie pomóc z pracą - odpowiedział Wojnarowski.  Delegat przekonywał, że nie ma pracy dla niego w KGHM.  - Ale jak Jacek zadzwoni, to będzie inaczej - przekonywał poseł.

sjk, arb, TVN24