Olechowski o Nowaku: dobrze się zapowiadał...

Olechowski o Nowaku: dobrze się zapowiadał...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Olechowski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej, Andrzej Olechowski, ocenił w TVN24, że "tragikomiczne" jest to, iż były minister transportu Sławomir Nowak "wpadł przez taką głupotę" jak nie umieszczenie w oświadczeniu majątkowym informacji o drogim zegarku jaki posiadał.
Zegarek, którego Nowak nie umieścił w oświadczeniu majątkowym, biegli wycenili jednak na 17 tys. złotych. W związku z tym Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce postawić Nowakowi zarzuty za złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych (minister nie wpisał do kilku oświadczeń zegarka wartego ponad 10 tysięcy złotych). O sprawie zegarków Sławomira Nowaka jako pierwszy napisał tygodnik "Wprost". Po upublicznieniu informacji o zarzutach pod adresem Nowaka minister transportu podał się do dymisji, która została przyjęta przez premiera Donalda Tuska.

Sprawa Sławomira Nowaka

Tygodnik "Wprost" ujawnił, iż minister Sławomir Nowak posiada drogi zegarek, którego nie wpisał do rejestru korzyści bo - jak sam mówił - "wymienił się na niego z kolegą". Gdy sprawa stała się głośna, minister mówił, iż jedyny wartościowy zegarek, który posiada, otrzymał w prezencie od żony i rodziców. Po publikacjach "Wprost" Sławomir Nowak uzupełnił swe oświadczenie majątkowe.

Olechowski: szkoda mi go 

Olechowski przyznał, że jest mu żal Nowaka, który - w jego ocenie - "doskonale się zapowiadał", a także był dobrym ministrem. - Nikt nie może powiedzieć, że za jego czasów nic się nie działo. Coś się ruszyło i poprawiło. Szkoda więc, że wpadł przez taką głupotę - mówił były lider PO. Olechowski dodał, że nie wie czy Nowak zdoła jeszcze zaistnieć w polityce, bo "łaska wyborców na pstrym koniu jeździ" i jednym politykom wyborcy wpadki wybaczają, a innym nie.

arb, TVN24