Napieralski: Donald Tusk od sześciu lat nie rządzi państwem

Napieralski: Donald Tusk od sześciu lat nie rządzi państwem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Napieralski (fot. Wprost)Źródło:Wprost
-Liczyłem, że premier postawie zadania, jakie ma przed sobą nowy rząd. Jak oglądałem konferencję miałem poczucie, że to są uczniowie i uczennice wywołani na szybko z ostatniej ławki. Zmiany są ważne, zwłaszcza w resorcie finansów, ale nie usłyszałem pomysłów, celów i zadań, które premier przed tymi ministrami postawił - powiedział Grzegorz Napieralski, poseł SLD.
-Liczyłem, że premier postawie zadania, jakie ma przed sobą nowy rząd. Jak oglądałem konferencję miałem poczucie, że to są uczniowie i uczennice wywołani na szybko z ostatniej ławki. Zmiany są ważne, zwłaszcza w resorcie finansów, ale nie usłyszałem pomysłów, celów i zadań, które premier przed tymi ministrami postawił. Pytanie gdzie ta głęboka rekonstrukcja, co z innymi ministrami? Co w czasie recesji zrobi ten rząd? Ale jest sobota, 3 grudnia, kolejne daty, zabiegi pr-owskie. Donald Tusk od sześciu lat nie rządzi państwem, tylko prowadzi takie zabiegi. Nic z tego nie wynika.

Napieralski skomentował również wybór  Mateusza Szczurka na nowego ministra finansów. - Pamiętajmy, że minister finansów to również kreator gospodarki. To człowiek, który wpływa na wiele mechanizmów w państwie. Pytanie czy nowy minister będzie miał oparcie w swoim zapleczu politycznym. Zawsze była to silna osoba w swoim ugrupowaniu. Przy przynoszeniu budżetu poparcie jest czasami potrzebne nawet w opozycji. To jest zastanawiające. Pytanie czy premier po prostu nie chciał silnych postaci, czy nie było nikogo innego.

Poseł uważa, że ciekawą zmianą w rekonstrukcji rządu jest nominacja Elżbiety Bieńkowskiej na wicepremiera odpowiedzialnego za rozwój regionalny i transport. - Panią minister oceniam jako sprawnego urzędnika, nie popełniała wielu błędów. Możemy się spierać o poglądy, ale starała się. Jednak połączenie dwóch tak dużych resortów to niebezpieczne zagranie. Mamy kolejną perspektywę budżetową. Pytanie czy można połączyć pewną wizję wydawania pieniędzy z UE z codzienną pracą, projektowaniem kolei i dróg. Będziemy panią minister oceniać na bieżąco.

Napieralski podkreśla, że dużym zaskoczeniem był dla niego wybór Rafała Trzaskalskiego na  ministra administracji i cyfryzacji. -Dzisiaj po raz pierwszy usłyszałem o takiej postaci, a tym tematem się zajmuję. Osoba Michała Boniego pracowała już w rządzie, miała przygotowanie. O nowym ministrze wiem mało. To właśnie trochę takie wywołanie z ławki do tablicy. Usłyszałem o rzeczach ważnych, ale oczywistych, którymi zajmują się urzędnicy, a nie minister. Nie usłyszałem od ministra o cyfrowej szkole, o administracji, wielu rzeczy mi tutaj brakowało.

Daria Żukowska