Joachim Brudziński komentując zarzuty jakie CBA stawia Adamowi Hofmanowi stwierdził, że pojawienie się tej informacji ma na celu "zdjąć część odium ciężaru, który dzisiaj dotyka Platformę Obywatelską". Poseł PiS zasugerował w ten sposób, że sprawa Hofmana ma odwrócić uwagę mediów od podejrzeń o zmowę przetargową przy przetargach realizowanych przez kilka ministerstw za czasów rządu PO-PSL.
- Jeżeli są zastrzeżenia CBA w stosunku do Adama Hofmana, nie ma żadnych powodów, żeby był traktowany ulgowo - komentuje z kolei całą sprawę lider SLD Leszek Miller. A Julia Pitera z PO podkreśla, że "jeżeli polityk nie wpisuje do oświadczenia majątkowego jakichkolwiek składników, które to oświadczenie wymaga, jest to poważną sprawą".
Agenci CBA, którzy analizowali oświadczenia majątkowe posła PiS odnaleźli niezgłoszone do Urzędu Skarbowego przelewy, które wpłynęły na konto Adama Hofmana. Jak nieoficjalnie dowiedział się Roman Osica z RMF, chodzi o transakcje na kwotę około stu tysięcy złotych. Nieoficjalnie ustalono także, że przelewy pochodziły z kręgów inne niż rodzinne.
W związku z doniesieniem, do czasu wyjaśnienia sprawy, Hofman zawiesił swoje członkostwo w klubie parlamentarnym PiS i w partii.
arb, TVN24
Agenci CBA, którzy analizowali oświadczenia majątkowe posła PiS odnaleźli niezgłoszone do Urzędu Skarbowego przelewy, które wpłynęły na konto Adama Hofmana. Jak nieoficjalnie dowiedział się Roman Osica z RMF, chodzi o transakcje na kwotę około stu tysięcy złotych. Nieoficjalnie ustalono także, że przelewy pochodziły z kręgów inne niż rodzinne.
W związku z doniesieniem, do czasu wyjaśnienia sprawy, Hofman zawiesił swoje członkostwo w klubie parlamentarnym PiS i w partii.
arb, TVN24