Kaczyński: naród polski się zwija

Kaczyński: naród polski się zwija

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. materiały prasowe) 
- Przyszło nam dzisiaj obradować po raz pierwszy w nowym składzie Rady Politycznej po kongresie partii w szczególnym czasie. Mamy afery, zmiany w rządzie, całą masę plotek i zapowiedzi, że coś się stanie - mówi na kongresie partii prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Przyszło nam dzisiaj obradować po raz pierwszy w nowym składzie Rady Politycznej po kongresie partii w szczególnym czasie. Mamy afery, zmiany w rządzie, całą masę plotek i zapowiedzi, że coś się stanie - mówi na kongresie partii prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- W tym zamieszaniu szczególnie istotne jest to, byśmy potrafili odróżniać sprawy najważniejsze od tych innych, też często ważnych, ale nie najważniejszych. Ta umiejętność jest szczególnie ważna wtedy, gdy przed nami zasadnicze decyzję dot. naszego programu. Przypominam, w lutym ma się odbyć druga tura kongresu PiS, na którym uchwalimy nowy program - zapowiada prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński: Najważniejszy problem to "zwijanie się" narodu

PiS stawia na politykę prorodzinną

- Jeśli jesteśmy Polakami, jeśli chcemy, by Polska trwała, to musimy sobie jasno powiedzieć: pierwszym zadaniem każdej dobrej władzy w Polsce, a my przecież dążymy do władzy, jest odwrócenie tego fatalnego trendu, który prowadzi dziś do zwijania się naszego narodu. Jesteśmy dziś mniej liczni niż 20 lat temu. Kwestie demograficzne są dziś w samym centrum polskich spraw. Po to, by te sprawy w ogóle istniały, musi istnieć Polska. By istniała Polska, muszą istnieć Polacy. Jeśli trendy się utrzymają, przy końcu wieku będzie nas 16 milionów. To kwestia najważniejsza - tłumaczy prezes PiS.

- Jest kwestia druga związana z pierwszą, kwestia naszego rozwoju, kwestia wyrwana się z sytuacji, którą ekonomiści nazywają pułapką średniego rozwoju. Bez przekroczenia granicy średniego rozwoju Polska nie ma szans na rozwiązanie swoich problemów, poczynając od tego demograficznego, a skończywszy na sprawach naszego bezpieczeństwa - dodaje Kaczyński i tłumaczy, że ratunkiem jest polityka prorodzinna.

"Bez pracy nie ma rodziny, bez rodziny nie ma dzieci"

- Żeby przychodziły na świat dzieci, musimy mieć także mieszkania. Musimy podjąć program budowy mieszkań dla uboższych obywateli. Musimy też tworzyć miejsca pracy. Trzeba ograniczyć i zlikwidować bezrobocie. Bez pracy nie ma rodziny, bez rodziny nie ma dzieci. Ale problem pracy to nie tylko kwestia bezrobocia. Wielu ludzi w Polsce pracuje za pięć złotych za godzinę. To musi być zmienione - zaznacza Kaczyński.

sjk, TVN24