Adam Hofman pozostanie na bocznym torze w PiS - przynajmniej do czasu wyjaśnienia sprawy swojego oświadczenia majątkowego. Według Jacka Sasina, sprawę Hofmana niepotrzebnie porównuje się do sprawy Sławomira Nowaka.
Podczas kontroli sprawozdania majątkowego posła PiS, agenci CBA znaleźli wpływające na jego konto kwoty niezgłoszone urzędowi skarbowemu. Zdaniem Jacka Sasina z PiS - sprawa niepotrzebnie porównywana jest z aferą z udziałem byłego ministra Sławomira Nowaka. - Wyraźnie widać, że tu nie chodziło o wyjaśnienie sprawy. Zresztą komentarze polityków PO do tego zmierzają: żeby zestawić Nowaka z Hofmanem, a przecież te dwa przypadki są całkowicie nieporównywalne - stwierdził Sasin.
sjk, TVN24/x-news