W związku z zatrzymaniami 20 osób będącymi efektem śledztwa, w sprawie podejrzenia zmowy przetargowej przy realizowaniu projektów informatycznych w ministerstwach (m.in. w MSWiA oraz MSZ), prezydent Aleksander Kwaśniewski na antenie Radia Zet oświadczył, że istnieje konieczność powołania komisji śledczej.
- Społeczeństwo oczekuje odpowiedzi, jak to było możliwe, że przy nadzorze politycznym, który od sześciu lat sprawuje PO i PSL, takie rzeczy były możliwe - mówił były prezydent. Kwaśniewski dodał, że rozumie obawy przedstawicieli władzy przed powołaniem takiej komisji, ponieważ "będzie ona wykorzystana przez opozycję do niszczenia autorytetu rządu i władzy”. - To są argumenty trafne. Natomiast sadzę, że ta afera, ze względu na swoją skalę, będzie musiała znaleźć finał w postaci komisji śledczej - podsumował Kwaśniewski.
- Skala tej afery stawia na porządku dziennym pytanie kiedy opinia publiczna będzie mogła się dowiedzieć, jak to wyglądało i dlaczego mechanizmy państwowe, które były stworzone do walki z takimi zjawiskami, nie zadziałały - podsumował były prezydent.
arb, Radio Zet
- Skala tej afery stawia na porządku dziennym pytanie kiedy opinia publiczna będzie mogła się dowiedzieć, jak to wyglądało i dlaczego mechanizmy państwowe, które były stworzone do walki z takimi zjawiskami, nie zadziałały - podsumował były prezydent.
arb, Radio Zet