TW "Nil"? Cieszewski: to była nazwa drukarni...

TW "Nil"? Cieszewski: to była nazwa drukarni...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chris Cieszewski, fot. Jacek Herok / NEWSPIX.PL Źródło:Newspix.pl
-Nil była to nazwa drukarni esbeckiej podczas stanu wojennego. To był jeden z kluczowych elementów infiltracji mojej grupy - powiedział na antenie Telewizji Republika prof. Chris Cieszewski.
Prof. Chris Cieszewski w 1982 roku, gdy nazywał się jeszcze Krzysztof Cieszewski został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa jako tajny współpracownik o pseudonimie „Nil” – poinformował Tomasz Sekielski w programie "Po prostu” na antenie TVP 1.

Jak mówił Sekielski do zarejestrowania Cieszewskiego jako TW doszło 10 lutego 1982 roku podczas trwania stanu wojennego. Pod koniec tego roku otrzymał paszport i w 1983 roku wyjechał z Polski do Kanady. Według zachowanych dokumentów SB współpracę zawieszono w 1985 roku. Prof. Chris Cieszewski w rozmowie z Tomaszem Sekielskim powiedział, że informacje są „kłamstwem” i „esbecką drukarnią”.

Cieszewski odniósł się do doniesień Sekielskiego na antenie Telewizji Republika. - Nil była to nazwa drukarni esbeckiej podczas stanu wojennego. To był jeden z kluczowych elementów infiltracji mojej grupy - mówił prof. Cieszewski. - Później, jak zostałem aresztowany, pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, było kilka kopii naszego kolportażu wydrukowane w tej drukarni. To potwierdziło moje przypuszczenia - dodał ekspert zespołu Macierewicza.

- Pojawiały się podejrzenia wobec mnie od razu po moim wyjeździe, ponieważ w tamtym czasie było ciężko wyjechać - powiedział naukowiec. Dodał, że po zatrzymaniu podczas przesłuchania na Rakowieckiej zaproponowano mu współpracę. - Zabrano mi dokumenty. Poszedłem do francuskiej ambasady, ale nie chciano mi tam wydać wizy. Poszedłem więc do ambasady amerykańskiej, tam mnie nie wpuszczono - relacjonował Cieszewski.

- Następnie poszedłem do ambasady kanadyjskiej, mając na uwadze fakt, że mój brat mieszka w Kanadzie. Tam dowiedziałem się, że brat mi wysłał zaproszenie. Pani konsul powiedziała mi, w jaki sposób mogę dostać wizę. Udało mi się spełnić te wymogi i wyjechałem jak najszybciej się dało - powiedział Cieszewski na antenie Telewizji Republika.

sjk, TVN24.pl, ml, Telewizja Republika