Ośmioletni Franek z Wadowic napisał list do premiera Donalda Tuska tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Dziennikarze portalu Pressmix dotarli do chłopca, który w swoim liście punktuje działalność szefa rządu.
"W telewizji mówił Pan, że będzie lepiej, a jest gorzej. Od kiedy Pan jest premierem – szefem całego rządu – moja rodzina ma coraz więcej zmartwień" - pisał w swoim liście Franek.
List chłopca wywołał polityczną burzę. Rozgorzały dyskusje na temat działalności premiera i składanych przez niego obietnic. Nie wiadomo jednak, czy premier zdecyduje się odpisać chłopcu.
Ośmiolatek podkreślił, że o sytuacji swojej rodziny chciał napisać również do papieża Franciszka, ale dopiero uczy się angielskiego .
dż, Pressmix
List chłopca wywołał polityczną burzę. Rozgorzały dyskusje na temat działalności premiera i składanych przez niego obietnic. Nie wiadomo jednak, czy premier zdecyduje się odpisać chłopcu.
Ośmiolatek podkreślił, że o sytuacji swojej rodziny chciał napisać również do papieża Franciszka, ale dopiero uczy się angielskiego .
dż, Pressmix