Donald Tusk odbył rozmowę telefoniczną z brytyjskim szefem rządu Davidem Cameronem. Według ministra ds. europejskich Piotra Serafina to była "otwarta i szczera" wymiana poglądów.
-Cameron tłumaczył, że nie było intencją jego wypowiedzi stygmatyzowanie Polaków, którzy pracują na Wyspach Brytyjskich. Tusk w odpowiedzi wskazał, że niezałeżnie od intencji, nie możemy zaakceptować wymowy i efekty, jakie mają tego rodzaju wypowiedzi - relacjonował przebieg rozmowy Piotr Serafin.
Rozmowa odbyła się z inicjatywy Davida Camerona.
- Polska uznaje prawo każdego rządu, w tym Wielkiej Brytanii, do podejmowania decyzji w zakresie bezpieczeństwa społecznego. Ale te decyzje, tak długo, jak długo jesteśmy członkami UE, nie mogą stygmatyzować żadnej grupy narodowej, muszą respektować prawo europejskie - mówił Piotr Serafin.
Na zakończenie premier zadeklarował gotowość do rozmowy "o ewidentnych nadużyciach, które mogą się zdarzać w systemach bezpieczeństwa społecznego". Natomiast Tusk nie uważa za nadużycie tego, że Polacy, którzy uczciwie pracują i płacą podatki, korzystają z zasiłków.
TVN24.pl, ml
Rozmowa odbyła się z inicjatywy Davida Camerona.
- Polska uznaje prawo każdego rządu, w tym Wielkiej Brytanii, do podejmowania decyzji w zakresie bezpieczeństwa społecznego. Ale te decyzje, tak długo, jak długo jesteśmy członkami UE, nie mogą stygmatyzować żadnej grupy narodowej, muszą respektować prawo europejskie - mówił Piotr Serafin.
Na zakończenie premier zadeklarował gotowość do rozmowy "o ewidentnych nadużyciach, które mogą się zdarzać w systemach bezpieczeństwa społecznego". Natomiast Tusk nie uważa za nadużycie tego, że Polacy, którzy uczciwie pracują i płacą podatki, korzystają z zasiłków.
TVN24.pl, ml