Poseł Palikota kontaktuje się z wyborcami, dzięki... szafce na buty

Poseł Palikota kontaktuje się z wyborcami, dzięki... szafce na buty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wincenty Elsner (fot. PIOTR TWARDYSKO / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Reporterzy Superstacji sprawdzili na co politycy wydają pieniądze przeznaczane na wyposażanie biur. Rekordzistą okazał się Wincenty Elsner z Twojego Ruchu, który wydał 10 489 złotych.
-Moje biuro 10 tysięcy na różne przedmioty wydało? Wszystko wydaliśmy na to co związane z wykonywaniem mandatu posła - mówił poseł w rozmowie z Superstacją.
Dwa dolnośląskie biura poselskie Elsnera kupiły m.in. 5 foteli, 8 krzeseł, komodę, monitory LED, lodówkę, kamerę internetową, specjalistyczne programy komputerowe, laptopa, szafkę na buty i... megafon wart 1200 zł.

Elsner tłumaczył, że megafon był mu potrzebny do prowadzenia bezpośredniej kampanii w małych miasteczkach w okolicach Wrocławia. - Przyczepą kempingową poruszaliśmy się i przekazywaliśmy informacje o tym, że jesteśmy w centrum miasteczka właśnie za pomocą megafonu. Mogę się pochwalić, że spośród osób, które prowadziły jakąś kampanię na zewnątrz, to najlepszy megafon - powiedział Elsner.

Reporter zapytał czy do wykonywania mandatu posła służy też zakupiona przez Elsnera szafka na buty. - To tak się
nazywało na metce. De facto jest to szafka biurowa, która służy do przechowywania dokumentów - tłumaczy się w rozmowie z Superstacją Elsner.

Superstacja, ml