Dr Duda: Kempie nie chodzi o dzieci, ale o władzę

Dr Duda: Kempie nie chodzi o dzieci, ale o władzę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Kempa (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Dr Maciej Duda, filolog z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu w rozmowie z "Gazetą Wyborczą” opowiedział o gender oraz odniósł się do powołania przez poseł Beatę Kempę zespołu parlamentarnego do walki z gender.
-U mnie nie liczy się przebieranie, tylko myślenie, zdolność wczucia się w rolę. Na warsztatach wspólnie zastanawiamy się, co w naszym społeczeństwie oznacza bycie kobietą a co mężczyzną. Próbujemy wczuć się w bohatera lub bohaterkę danej narracji. Podstawą naszych dyskusji może stać się prosta, kilkuminutowa historia o życiu chłopca i dziewczynki, o ich dorastaniu i kształtowaniu, od przedszkola, przez szkołę, studia, funkcjonowanie na rynku pracy, po emeryturę – powiedział dr Duda i zaznaczył, że o przebieraniu dzieci w przedszkolach usłyszał po raz pierwszy od poseł Beaty Kempy z Solidarniej Polski.

- Świetnym materiałem, który ujawnia szybkość cytowania stereotypów jest program Wojciecha Manna "Małe dzieci". Jeśli jest o feminizmie, od razu wychodzi na jaw, co kilkuletnie dzieciaki myślą o feministkach. Gdy Mann pyta o feminizm, natychmiast bezrefleksyjnie powtarzają pogardliwie opinie zasłyszane u bliskich - że to brzydkie baby, które nienawidzą facetów. Jednak dalsze pytania i odpowiedzi pokazują, że te feministki wcale nie są takie złe, a nawet, że ktoś zna jakąś feministkę – podkreślił Duda.

Dr Duda odniósł się także bezpośrednio do słów poseł Beaty Kempy, która zaatakowała gender.  - Nadal nikt z nas nie wie czym jest "ideologia gender" czy ów "genderyzm". Pani posłanka powinna przynajmniej wyraźnie zdefiniować byty, które powołuje do życia. Zamiast tego mamy medialny harmider. W skład zespołu powołanego przez posłankę nie wchodzi żadna specjalistka czy specjalista mający pojęcie o równości czy kategorii gender. Co można w takiej sytuacji zdziałać? Niewiele. Ale chyba nie o to tu idzie. Nie o troskę o dzieci, lecz o władzę - zaznaczył Duda.