Grzegorz Schetyna na antenie radiowej Jedynki mówił o sytuacji na Ukrainie. W opinii szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych "w obecnej sytuacji konieczny jest arbitraż, tak by więcej nie dochodziło do rozlewu krwi”.
Schetyna przekonywał, że najważniejsze jest obecnie uspokojenie sytuacji w Kijowie, ale Polska musi "stanąć po stronie tych, którzy są bici i poniewierani”.
Polski polityk zaznaczył także, że koniecznym jest jednogłośne przyjęcie uchwały potępiającej to co zdarzyło się na Ukrainie.
Szef sejmowej komisji uznał też, że USA dobrze zrobiły wprowadzając sankcje. Amerykańska ambasada w Kijowie poinformowała, że pozbawiła już wiz "kilku obywateli Ukrainy związanych z użyciem siły" wobec protestujących w listopadzie i w grudniu zeszłego roku.
W opublikowanym w środę komunikacie wyjaśniono, że ze względu na obowiązujące w Stanach Zjednoczonych prawo ich nazwiska nie mogą być opublikowane.
- To co zrobili Amerykanie jest jak najbardziej na miejscu. Popieramy taką drogę, czyli nie sankcje, które uderzają w całe społeczeństwo, ale uderzą w tych, którzy odpowiadają za tłumienie demonstracji - mówił Schetyna.
Polskie Radio Program Pierwszy, ml
Polski polityk zaznaczył także, że koniecznym jest jednogłośne przyjęcie uchwały potępiającej to co zdarzyło się na Ukrainie.
Szef sejmowej komisji uznał też, że USA dobrze zrobiły wprowadzając sankcje. Amerykańska ambasada w Kijowie poinformowała, że pozbawiła już wiz "kilku obywateli Ukrainy związanych z użyciem siły" wobec protestujących w listopadzie i w grudniu zeszłego roku.
W opublikowanym w środę komunikacie wyjaśniono, że ze względu na obowiązujące w Stanach Zjednoczonych prawo ich nazwiska nie mogą być opublikowane.
- To co zrobili Amerykanie jest jak najbardziej na miejscu. Popieramy taką drogę, czyli nie sankcje, które uderzają w całe społeczeństwo, ale uderzą w tych, którzy odpowiadają za tłumienie demonstracji - mówił Schetyna.
Polskie Radio Program Pierwszy, ml