Biegli ustalili: Były dwie niezależne przyczyny wybuchu

Biegli ustalili: Były dwie niezależne przyczyny wybuchu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pożar w Jankowie Przygodzkim, 14 listopada 2013 r., fot. TVN24/x-news
Komisja powołana przez Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego do zbadania przyczyn katastrofy gazociągu w Jankowie Przygodzkim stwierdziła, że do wybuchu doszło z dwóch niezależnych od siebie przyczyn.
Komisja wykryła nieprawidłowości przy robotach budowlanych. "Komisja ustaliła, iż złącze spawane, w którym nastąpiło rozszczelnienie gazociągu, z uwagi na wykazane nieprawidłowości spawalnicze, nie spełniało obowiązujących norm" - czytamy w raporcie komisji.

Ustalono, że roboty wykonywano w sposób niezgodny z zatwierdzonym projektem wykonawczym, specyfikacją techniczną wykonania i odbioru robót budowlanych, planem bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, a także instrukcją wykonywania prac niebezpiecznych. Wszystko to miało wpływ na zaistnienie katastrofy budowlanej.

W ocenie komisji ilość osób nadzorujących prowadzone roboty "nie była w stanie zapewnić bezpieczeństwa podczas wykonywanych prac, szczególnie w rejonie zbliżeń do istniejącego gazociągu".

"Niewłaściwe wykonanie robót ziemnych i składowanie urobku z wykopu to jedna z przyczyn katastrofy, gdyż drugą stanowi wadliwie wykonany spaw na połączeniu doczołowym rur gazociągu DN500 w roku 1977" - podsumowuje komisja w raporcie.

Pożar w Jankowie Przygodzkim

Do eksplozji gazociągu w Jankowie Przygodzkim w woj. wielkopolskim doszło w listopadzie ubiegłego roku. Spłonęło kilkanaście domów i zabudowań. W pożarze zginęły dwie osoby, kilkanaście trafiło do szpitala.

sjk, winb.poznan.ibip.pl, Wprost.pl, TVN24/x-news