Zdrojewski: Millerowi korona by z głowy nie spadła, gdyby uznał wielkość Jana Pawła II

Zdrojewski: Millerowi korona by z głowy nie spadła, gdyby uznał wielkość Jana Pawła II

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia odpierał zarzuty opozycji, która krytykuje go za przyznanie 6 mln złotych dotacji na budowę muzeum zintegrowanego ze Świątynią Opatrzności Bożej w Warszawie.
Przypomnijmy, według Leszka Millera, przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Janusza Palikota, lidera Twojego Ruchu, minister w ten sposób zmarnotrawił publiczne pieniądze. Obie partie złożyły zawiadomienia do prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- Marnotrawi energię i Janusz Palikot i Leszek Miller, ale nie żal mi ich, bo to akurat szkoda, nad którą nie będę płakać. Wyobraźmy sobie Leszka Millera, który mówi, że choć jest absolutnym przeciwnikiem finansowania Kościoła w Polsce, to uznaje wielkość Jana Pawła II i uważa, że z publicznych pieniędzy takie muzeum powinno powstać. Według mojej oceny korona z głowy by mu nie spadła, (...) a zyskałby, jako polityk, na swojej wiarygodności - przekonywał Zdrojewski. Minister zaznaczył, że w przeszłości posłowie SLD latami zgadzali się na większe wydatki, które miały na celu budowę tego muzeum.

Minister kultury podkreśla, że zamierza także w następnym roku dotować budowę przy Świątyni Opatrzności, jeśli będzie taki wniosek. - Skoro wydaliśmy sporo środków na budowę muzeum (...), to trzeba ją skończyć. Brakuje kilkunastu milionów, aby tę inwestycję zakończyć w przyszłym roku - zapewnił. Zdaniem ministra, projekt ekspozycji jest interesujący, a to muzeum jest Polakom potrzebne. Zwraca uwagę, że gdyby takie muzeum budować poza Świątynią Opatrzności, to koszt byłby dwa razy większy.

Zdrojewski podkreślił, że krytykowany jest również przez środowiska katolickie za wspieranie sztuki "lewicowej i ateistycznej".

Polskie Radio Program Trzeci, ml