- Przy pierwszej nadarzającej się okazji trzeba wrócić do kary śmierci w Polsce - powiedział Jacek Kurski, komentując zakończenie odbywania kary 25 lat więzienia przez Mariusza T.
- Będę tego bronił. Uważam, że jest to kara jedyna sprawiedliwa, jedyna uczciwa wobec osób, które popełniają zbrodnie na niewinnych dzieciach - stwierdził poseł Solidarnej Polski.
Jacek Kurski i Włodzimierz Czarzasty wskazywali, że wyjście na wolność Mariusza T. to przykład opieszałości rządu i ktoś musi ponieść za to odpowiedzialność. Politycy różnili się jednak w kwestii kary śmierci. - Nie ma zgody budowania w Polsce atmosfery wokół wprowadzania prawa, szczególnie kary śmierci, na co ja nigdy osobiście się nie zgodzę - podkreślił poseł SLD Włodzimierz Czarzasty.
Mariusz T. został w 1989 r. skazany na karę śmierci za zabójstwo czterech chłopców. Na mocy amnestii zamieniono mu ją na 25 lat więzienia.
TVN24/x-news
Jacek Kurski i Włodzimierz Czarzasty wskazywali, że wyjście na wolność Mariusza T. to przykład opieszałości rządu i ktoś musi ponieść za to odpowiedzialność. Politycy różnili się jednak w kwestii kary śmierci. - Nie ma zgody budowania w Polsce atmosfery wokół wprowadzania prawa, szczególnie kary śmierci, na co ja nigdy osobiście się nie zgodzę - podkreślił poseł SLD Włodzimierz Czarzasty.
Mariusz T. został w 1989 r. skazany na karę śmierci za zabójstwo czterech chłopców. Na mocy amnestii zamieniono mu ją na 25 lat więzienia.
TVN24/x-news