"Posiadanie nowoczesnej armii ma zniechęcać nawet do myślenia o agresji"

"Posiadanie nowoczesnej armii ma zniechęcać nawet do myślenia o agresji"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Bronisław Komorowski (fot. mat. pras. Kancelarii Prezydenta) 
Prezydent Bronisław Komorowski wziął udział w dorocznej odprawie rozliczeniowo-koordynacyjnej kadry kierowniczej MON i Sił Zbrojnych RP. W odprawie uczestniczył też premier Donald Tusk, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, szef MON Tomasz Siemoniak i generalicja. Celem spotkania było podsumowanie działań podjętych przez MON w ubiegłym roku oraz wskazywanie najważniejszych zadań dla Sił Zbrojnych RP w 2014 roku.
– Tegoroczna odprawa ma swój szczególny charakter, szczególne tło – zaczął prezydent. – Jest to nie tylko 25-lecie odzyskania wolności i suwerenności państwowej i jest to również 15-lecie członkostwa w NATO i 10-lecie w UE. Ale również niesłychanie ważnym tłem, rzutującym na nasz sposób myślenia i kierunki działania, jest sytuacja kryzysowa na Ukrainie, konflikt z udziałem naszego także ważnego sąsiada rosyjskiego – dodał.

Zdaniem Komorowskiego te okoliczności spowodowały, że odprawa koncentrowała się również na ocenie całej drogi umacniania polskiego bezpieczeństwa, polskiej obronności. – Mieliśmy rację zarówno wtedy, kiedy w odpowiednim czasie i z odpowiednią determinacją dążyliśmy do uzyskania członkostwa w NATO, jak i w UE. To są dzisiaj ramy polskiego bezpieczeństwa w różnych jego wymiarach, zarówno militarnym, jak i ekonomicznym i politycznym.

Prezydent mówił, że podczas odprawy omawiane były kwestie związane z modernizacją techniczną Sił Zbrojnych, priorytety związane z obrona przeciwlotniczą, przeciwrakietową oraz elementy kontynuowania reformy i umacniania sprawnego systemu kierowania obroną państwa.

Zdaniem prezydenta, także NATO zmienia się pod wpływem doświadczeń ukraińskich i idzie w oczekiwanym przez Polskę kierunku - umocnienia flanki wschodniej oraz koncentracji większej części swych działań wokół art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego. - Z takim przesłaniem będziemy uczestniczyć w szczycie walijskim, bo to są sprawy ważne dla polskiego bezpieczeństwa – zaznaczył.

Prezydent wyraził przekonanie, że choć narada odbywała się z kryzysem na Ukrainie w tle, to systemu bezpieczeństwa i obrony, w tym nowoczesnej armii nie buduje się z dnia na dzień, w obliczu zagrożenia. - My to robimy konsekwentnie od wielu lat, co najmniej od 15 lat członkostwa w NATO i dziś nie musimy dokonywać nadzwyczajnych posunięć, szukać nadzwyczajnych rozwiązań, ani gwałtownych przyspieszeń – przekonywał.

- Po to się ma nowoczesną armię, aby była elementem zniechęcającym nawet do myślenia o jakichkolwiek agresywnych zamiarach wobec nas i całego Sojuszu Północnoatlantyckiego – podkreślił Bronisław Komorowski.

kl, prezydent.pl