Wykopywali szambo i znaleźli zwłoki. Chłopak zaginął 20 lat temu

Wykopywali szambo i znaleźli zwłoki. Chłopak zaginął 20 lat temu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wykopywali szambo i znaleźli zwłoki. Chłopak zaginął 20 lat temu (fot.sxc.hu) 
Młody mężczyzna z Rumi od prawie 20 lat był uważany za zaginionego. Według prokuratury chłopak został zamordowany, a jego ciało zakopane. Proces w tej sprawie rozpoczął się w czwartek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku - podaje gazeta.pl.
Ciało zostało znalezione na na jednej z posesji położonej w Rumi. Właściciele działki zdecydowali się wykopać dół pod szambo. Na głębokości dwóch metrów natrafiono na kości oraz czaszkę. Włożono je do worka foliowego i z powrotem zakopano - informuje gazeta.pl.

Później jednak jedna z domowniczek przyznała, że wie, do kogo mogą należeć szczątki. Tak w październiku 2012 r. sprawa trafiła na policję. Śledztwo wykazało, że ofiarą był wówczas niespełna 20-letni Krzysztof M.

Krzysztof M był związany z mieszkającą na tej posesji dziewczyną. Morderstwa miał się dopuścić jej późniejszy konkubent - Wojciech Z.

Zdaniem prokuratury 17 października 1994 r. Krzysztof M. odwiedził dziewczynę, by namówić ją do powrotu. Rozmowa przekształciła się w kłótnię, wtedy pojawił się Wojciech Z, doszło do bójki. Z. najpierw miał zadać kilkanaście ciosów w głowę i twarz, potem chłopaka przewrócił i zaczął kopać po brzuchu. Dziewczynie kazał wrócić do domu, a sam zaciągnął ciało do pomieszczenia gospodarczego i rankiem je zakopał. 

Oskarżonego obciążają przede wszystkim zeznania dziewczyny. Pozostali członkowie rodziny pamiętają tylko bójkę pomiędzy mężczyznami. Wojciech Z. nie przyznał się do winy. Mężczyzna przekonuje, że cała sprawa to "konfabulacje chorującej na chorobę alkoholową kobiety", a śledztwo było prowadzone na jego niekorzyść.

Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności nie krótsza niż osiem lat, kara 25 lat więzienia lub dożywocie. 
Gazeta.pl, tk