Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej, w rozmowie z Programem 1. Polskiego Radia zapewnił, że wojsko w każdej chwili jest gotowe udzielić pomocy, na wypadek gdyby była ona potrzebna w związku z zapowiadanymi ulewnymi deszczami.
Szef resortu obrony powiedział, że na wypadek powodzi przygotowanych do działania jest 7.5 tys. żołnierzy, specjalistyczny sprzęt oraz 11 śmigłowców. Wczoraj minister podjął decyzję, aby podnieść stopień gotowości tych oddziałów. Będą gotowe do wykorzystania w zależności od potrzeb zgłoszonych przez Państwową Straż Pożarną oraz wojewodów.
Siemoniak zaprzeczył jednocześnie, że rząd próbuje wykorzystać ewentualną powódź i przeciwdziałanie jej podczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Takie zarzuty pod adresem Donalda Tuska kieruje opozycja.
kl, Polskie Radio
Siemoniak zaprzeczył jednocześnie, że rząd próbuje wykorzystać ewentualną powódź i przeciwdziałanie jej podczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Takie zarzuty pod adresem Donalda Tuska kieruje opozycja.
kl, Polskie Radio