Kurski: Ta ocena jest czysto subiektywną niechlujną brednią wyssaną z brudnego palca

Kurski: Ta ocena jest czysto subiektywną niechlujną brednią wyssaną z brudnego palca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski, fot. Wprost 
Jacek Kurski, europoseł Solidarnej Polski, w rozmowie z Radiem Pin mówił o zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz przyszłości polskiej prawicy.
Kurski odniósł się do zarzutów, że jest jednym z najmniej zaangażowanych w funkcjonowanie Parlamentu Europejskiego, co dowodzą jego przeciwnicy, powołując się na rankingi pracowitości europosłów. – Ta ocena jest czysto subiektywną niechlujną brednią wyssaną z brudnego palca przez ludzi, którzy dokonują bardzo subiektywnych ocen. Statystyki mam całkiem w normie, nie ścigam się w statystykach, ścigam się w pewnych realnych problemach.

Europoseł Solidarnej Polski, który jest 44 na 51 deputowanych w rankingu pracowitości uważa, że „wskaźnik 78,5% obecności na głosowaniach jest całkiem przyzwoity”. Dodał, że jego nieobecność w PE to pewnego rodzaju kompromis między pracą europosła a zaangażowaniem w kraju. Zdaniem Kurskiego, pomimo słabych wyników w sondażach przedwyborczych, Solidarna Polska przekroczy próg wyborczy. Niskie notowania uzasadnił tym, że liderzy jego ugrupowania kojarzą się wyborcom z przeszłością w PiS, jednak gdy przychodzi do realnego głosowania, kandydaci SP zdobywają poparcie.

– Jeżeli PiS nie będzie miał przyjaznej konkurencji na prawicy, przyjaznej i gotowej z nim współpracować, nigdy nie zostanie odblokowany system zakleszczonego kartelu PiS – PO i Platforma będzie fatalnie rządzić i zawsze wygrywać. Jedyny raz, kiedy wygraliśmy na prawicy, to wtedy, kiedy PiS miał przyjazną konkurencję w postaci LPR – kontynuował, a następnie ocenił polskie partie związane z prawą stroną sceny politycznej. –Platforma Obywatelska to liberalno-populistyczna partia władzy. Polska Razem, to neo-PO, Ruch Narodowy- zerowe poparcie, Nowa Prawica ładnie się nazywa i stąd ma dobre sondaże, ale jest pewnym stetryczałym dziwolągiem, który dziś już bredzi o tym, że Hitler nie wiedział o Holokauście – podsumował Kurski.

Radio Pin