Bijące serce SLD

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd partyjny SLD jeszcze przed kongresem zajmie się wnioskiem o ukaranie "Emila" "Milimetra", którzy pobili fotoreportera.
Kongres odbędzie się pod koniec czerwca.

Wniosek o ich ukaranie skierował do sądu sekretarz generalny SLD Marek Dyduch. Jak tłumaczył, początkowo myślał, że "Emil" i  "Milimetr" są tylko członkami młodzieżówki Sojuszu, ale gdy dowiedział się, że są również w partii, wystąpił do sądu partyjnego.

Tydzień temu w restauracji w siedzibie SLD fotorepoter robił zdjęcia Aleksandrowi Naumanowi, Mariuszowi Łapińskiemu, b. szefowi gabinetu politycznego Łapińskiego Waldemarowi Deszczyńskiemu i  Małgorzacie Kazubowskiej, która jest towarzyszką życia Naumana i  szefową rady nadzorczej firmy "Centrum Osteoporozy" (której prezesem jest Deszczyński).

Według relacji Tuchlińskiego oraz doniesień "Trybuny", z  inspiracji tych osób fotoreporter został napadnięty i pobity przez dwóch działaczy młodzieżówki SLD - "Milimetra" i "Emila".

Marcin D. i Krzysztof N. przeprosili pobitego. W liście skierowanym do niego przyznali, że "w piątkowym incydencie złamali zasady etyczne, i choć nie mogą już tego cofnąć, to  wyrażają chęć rekompensaty strat spowodowanych uszkodzeniem sprzętu fotograficznego".

Sąd partyjny ma do wyboru trzy kary: naganę, pozbawienie pełnionych funkcji w SLD i wykluczenie z partii. W środę sąd wykluczył z SLD Łapińskiego i Naumana.

les, pap