"Biologiczny" terroryzm po polsku

"Biologiczny" terroryzm po polsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mężczyzna, który groził w sobotę "bombą biologiczną" w lokalu wyborczym w Bukownie (pow. Olkusz, Małopolska), okazał się sprawcą ośmiu pożarów lasów.
W sobotę policja poinformowała o zamknięciu na 20 minut lokalu wyborczego w Bukownie po znalezieniu w nim kilku listów z  odręcznie napisaną informacją o rzekomym podłożeniu bomby biologicznej, która miała wybuchnąć o godzinie 13.

Policjanci, którzy przeszukali pomieszczenia, nie znaleźli jednak niczego podejrzanego. Zatrzymano natomiast autora listów, którym okazał się 23-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości.

Policjanci skojarzyli charakter pisma z pozostawionych przez niego listów z tymi, które zostawiał sprawca ośmiu pożarów lasów nękających okolicę. Wszystkie listy podpisywane były "Szakal". Zatrzymany podczas przesłuchania przyznał się do podpaleń. Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie.

Za sprowadzenie pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w wielkich rozmiarach grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

em, pap