"Polska, która po weekendowym, referendalnym dramacie powiedziała w końcu +tak+ Unii Europejskiej, będzie mieć większy wpływ na UE, niż kraje z poprzedniego etapu rozszerzenia - Austria, Finlandia i Szwecja. Do Europy wchodzi bowiem nie tylko mocarstwo środkowoeuropejskie, ale także (przynajmniej od Wisły na wschód) Europa wschodnia" - napisał komentator gazety.
Z obserwacji "Lidovych Nowin" wynika więc, że obywatele Warszawy Śródmieście są Środkowoeuropejczykami, ale warszawskiego osiedla Tarchomin - Wschodnioeuropejczykami. Lidove Nowiny zauważają tym samym istotne różnice między Kielczanami i Lublinianami.
"Polacy byli - i w swej istocie do dzisiaj pozostali - tą częścią cywilizacji europejskiej, która z Kijowa sięga do Moskwy, i dalej - przez Nowosybirsk aż na Sachalin i Kamczatkę. Polacy, jako naród, są dziećmi niekończących się równin wschodnioeuropejskich, i wciąż mają cywilizacyjny instynkt, z którym kolonizowali wielką część wschodu Europy aż po Moskwę" - kontynuowały "LN".
Pochlebne opinie o Polsce "Lidovych Novin" są wyjątkowo zbieżne z niepochlebnymi opiniami o Polsce prezentowanymi przez białoruskiego dyktatora, Aleksandra Łukaszenkę.
les, pap