Hofman: Bierzemy wszystkich na pokład. Liczymy, że nie będą chcieli być kapitanem

Hofman: Bierzemy wszystkich na pokład. Liczymy, że nie będą chcieli być kapitanem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman (fot.Wprost)
- Wydawało się, że ludowcy rozumieją, jakie spustoszenie w obszarze bezpieczeństwa państwa poczynił Bartłomiej Sienkiewicz - mówił na antenie radiowej Jedynki rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman przed debatą o odwołaniu rządu i ministra spraw wewnętrznych.
W ocenie Hofmana powinno dojść do zjednoczenia na prawicy. - Kongres Jedności Prawicy będzie miał miejsce teraz, a doprecyzowanie współpracy zapewne po wakacjach - zaznaczył Hofman. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość, Polska Razem i Solidarna Polska powinny być trzonem owej inicjatywy.

- Najważniejsze, żeby do soboty liderzy potwierdzili, że naprawdę chcą zjednoczenia prawicy - zaznaczył. Zdaniem Hofmana w obecnej, wyjątkowej, sytuacji nie powinno się rozpamiętywać przykrości wyrządzonych przez różne środowiska. - Mogą nie przetrwać sztormu, bierzemy wszystkich na pokład. Jednak liczymy, że nie zaczną mówić od razu, że chcą być kapitanem – dodał rzecznik PiS.

Hofman odniósł się też, do kwestii wystąpienia prof. Piotra Glińskiego w Sejmie. Gliński jako kandydat PiS na premiera technicznego nie może wystąpić przed posłami. - To moim zdaniem absurd i rzecz niezgodna z logiką konstytucji – stwierdził polityk. Dodał, że Gliński powinien przemówić na na konferencji prasowej jeszcze przed piątkowym głosowaniem.

- To prawdopodobne, że arytmetyczna większość w Sejmie jest zabetonowana, choć warto odwoływać się do sumień, dorobków (polityków z PO - red.). Obrona Sienkiewicza to (…) arogancja władzy i psucie państwa, sprywatyzowanie go w wielu obszarach - zaznaczył Hofman.

Polskie Radio