Wróbel: Mamy jedną Polskę dla dworu Tuska i drugą dla szarych ludzi

Wróbel: Mamy jedną Polskę dla dworu Tuska i drugą dla szarych ludzi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marzena Wróbel (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Tylko w państwie, które istnieje teoretycznie możliwe jest stworzenie takich mechanizmów, które wyłaniają się z taśm. Tylko w państwie, które istnieje teoretycznie taka afera nie kończy się dymisją całego rządu, albo ministrów, którzy skompromitowali się w tych rozmówkach - powiedziała w Sejmie posłanka niezrzeszona Marzena Wróbel.
- Prezes NBP nie miał prawa rozmawiać na temat omijania polskiej konstytucji - zaznaczyła Wróbel. Podkreśliła, że nie można ich wykorzystywać do łatania deficytu budżetowego. Dodała, że szef NBP nie może angażować się w politykę.

- Ja nie cierpię na ten rodzaj cechy, którą zdefiniował pański minister, czyli murzyńskość, czyli bardzo niską samoocenę. Będę głosowała przeciwko pańskiemu rządowi. Pan na to zasługuje. Doprowadził pan do sytuacji, gdy mamy dwa państwa. Jedno związane z pańskim dworem i druga Polska dla ludzi szarych, którzy są w sposób cyniczni obrażani przez pańskich współpracowników - mówiła.

Dodała, że nie do pomyślenia jest, by rządzący wykorzystywali dla własnych interesów swoją pozycję. Wróbel powiedziała także, że Tusk miał możliwość uratować twarz zamiast stać murem za skompromitowanymi ministrami.

- To wszystko znaczy, że pan akceptuje tę sytuację - zaznaczyła Wróbel.

TVN24