Karty wyborcze w niezaplombowanych siatkach? SN: Nie miały wpływu na wynik, ale...

Karty wyborcze w niezaplombowanych siatkach? SN: Nie miały wpływu na wynik, ale...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wybory (fot. WPROST)Źródło:Wprost
Jak donosi portal Gazeta.pl, Sąd Najwyższy rozpatrzył protesty wyborcze po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Orzeczono, że wynoszenie przez członków jednej z warszawskich komisji wyborczych na Mokotowie kart wyborczych w niezaplombowanych siatkach nie miało wpływu na wynik wyborów, ale naruszało przepisy Kodeksu wyborczego.
Sposób pracy komisji nr 103, która działała w budynku Szkoły Głównej Handlowej przy ul. Wiśniowej, był przywoływany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości jako przykład domniemanych nieprawidłowości wyborczych, do których miało dochodzić w całym kraju i dzięki którym PiS w wyborach do europarlamentu przegrał z Platformą Obywatelską.

Do SN trafiły trzy protesty w tej sprawie. - Dotychczas rozpatrzyliśmy dwa wniesione przez wyborców, został nam jeszcze ten wniesiony przez pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość. Podnieśli oni zarzut nieupublicznienia protokołu z wynikami głosowania po jego zakończeniu oraz naruszenia procedury przekazywania dokumentacji wyborczej do Rejonowej Komisji Wyborczej. Sąd Najwyższy wyraził opinię, że zarzuty protestu są zasadne, lecz stwierdzone naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego nie miało wpływu na wynik wyborów - powiedziała Teresa Pyźlak z zespołu prasowego Sądu.

W komisjach wyborczych zasiadają osoby wydelegowane przez partie polityczne oraz przedstawiciele burmistrzów dzielnic. Tam, gdzie komisje działają w budynkach nienależących do miasta, burmistrzowie zazwyczaj delegują przedstawiciela właściciela budynku. Tak też było w komisji 103, delegatem burmistrza i przewodniczącym komisji była osoba wskazana przez Szkołę Główną Handlową. - - Ta osoba nie będzie już pracować przy następnych wyborach. Poprosimy SGH o wydelegowanie kogoś innego - powiedział Jarosław Jóźwiak, miejski urzędnik wyborczy.

Gazeta.pl