Były szef CZSW: W polskim więziennictwie nic nie jest w porządku

Były szef CZSW: W polskim więziennictwie nic nie jest w porządku

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Były szef polskiego więziennictwa pułkownik Paweł Moczydłowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ocenił, że polski system zwolnień warunkowych "jest źle skonstruowany"
- Zamiast kurateli powinna być wprowadzana idea probacji. W Skandynawii, Niemczech czy Wielkiej Brytanii po zwolnieniu warunkowym były skazany nadal podlega pewnemu reżimowi. Jego dzień jest zaprogramowany co do godziny - powiedział Moczydłowski. Jak wyjaśnił, "jeśli więzień trzyma się napiętego programu, to ryzyko przestępstw jest minimalne". W przeciwnym razie skazany wraca do więzienia.

- U nas były skazany ma mnóstwo czasu, bo jego obowiązki sprowadzają się zwykle do zarabiania, unikania używek i braku kontaktu z osobami karanymi. A mimo to kurator za nim biega. Jestem bardzo krytyczny w stosunku do kurateli, bo ona utrudnia rozpowszechnienie w Polsce sprawdzonych gdzie indziej rozwiązań. Ale w polskim więziennictwie nic nie jest w porządku. Więzień nie jest przygotowany do wyjścia. On się zupełnie uzależnia od opieki, bo w zakładzie karnym wszystko ma na tacy. A potem wypuszcza się go w pustą przestrzeń, bez zrozumienia swoich byłych uczynków, bez ich przepracowania - ocenił Moczydłowski.

Gazeta Wyborcza