PKP zagrażają ludziom

PKP zagrażają ludziom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zły stan infrastruktury kolejowej w Polsce zagraża bezpieczeństwu pasażerów - wynika z raportu NIK. PKP tłumaczy to zbyt niskimi dotacjami budżetowymi dla kolei.
"Aktualny stan techniczny liniowej infrastruktury kolejowej zagraża bezpiecznemu przewożeniu ludzi i rzeczy" - czytamy w  przesłanym w czwartek do Sejmu sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli (NIK) za rok 2002.

NIK zauważa "postępującą degradację infrastruktury kolejowej". Wymieniono tu: spóźniające się pociągi, ograniczenie szybkości, fatalny stan torów oraz wymagające pilnej naprawy urządzenia automatyki. W 2002 r. tylko dwie linie o długości 700 km spełniały normy UE. Zły stan potwierdza zarząd Polskich Kolei Państwowych SA. Według Bogdana Waligórskiego z zarządu PKP SA, w dobrym stanie jest tylko 30 proc. torów, rozjazdów i urządzeń zabezpieczenia ruchu. W 42 proc. konieczne są ograniczenia prędkości. Zaś pozostałe 28 proc. zmierza do degradacji.

Według Waligórskiego, wynika to głównie ze zbyt niskich dotacji budżetu państwa. "Po stronie państwa leży sporo jeszcze obowiązków" - powiedział. Argumentował, że np. Wielka Brytania wydaje na dotacje dla koleji 20-krotnie więcej niż Polska.

Zwiększenie pomocy państwa jest - według niego - konieczne głównie po to, aby współfinansować projekty realizowane ze środków pomocowych UE. "Jesteśmy na progu wielkiej szansy dla  infrastruktury kolejowej w Polsce. Środki pomocowe będą gwałtownie rosły i to jest klucz naszych nadziei" - powiedział Waligórski.

Koleje liczą, że sytuacja zacznie się poprawiać już od tego roku. Pytany, kiedy nastąpi wyraźna poprawa, Waligórski powiedział: "Jest to bardzo poważny proces, musimy jeszcze sporo lat poczekać, aż infrastruktura zdecydowanie poprawi się".

Według szacunków PKP SA, aby utrzymać obecny stan infrastruktury i zapobiec degradacji, do 2020 r. koleje muszą inwestować rocznie 7 mld zł. Zdaniem Waligórskiego, zebranie corocznie takich środków "jest realne".

"Przede wszystkim chcemy w takim zakresie, jak się da, eliminować ograniczenia szybkości i poprawić bezpieczeństwo" - powiedział o  zadaniach, jakie stawia przed sobą PKP SA.

Dyrektor zapewnił przy tym, że Polskie Koleje Państwowe są dobrze przygotowane, by wykorzystać fundusze UE. Podkreślał, że również w  2002 r. środki zewnętrzne zostały wykorzystane w 100 proc.

Z raportu NIK wynika, że aby poprawić stan infrastruktury kolejowej, konieczne jest zwiększenie dotacji dla kolei oraz  przyspieszenie prywatyzacji.

sg, pap