Rodzina amerykańskiego żołnierza Michaela Ollisa, który zginął w Afganistanie ratując życie polskiego oficera, przyleciała do Polski.
W czwartek (14.08) przyjął ich minister obrony narodowej. - Chcieliśmy ich zaprosić, by mogli zobaczyć kraj, dla którego poświęcił swoje życie ich syn i brat - mówił Tomasz Siemoniak podczas uroczystości.
- Wiemy, że żołnierze amerykańscy są jak sierżant Ollis, jeśli trzeba - poświęcą swoje życie za przyjaciół i sojuszników - dodał.
Rodzina sierżanta Ollisa weźmie także udział w uroczystościach związanych ze Świętem Wojska Polskiego.
TVP/x-news
- Wiemy, że żołnierze amerykańscy są jak sierżant Ollis, jeśli trzeba - poświęcą swoje życie za przyjaciół i sojuszników - dodał.
Rodzina sierżanta Ollisa weźmie także udział w uroczystościach związanych ze Świętem Wojska Polskiego.
TVP/x-news