Po 16 latach śledztwa Edward Mazur podejrzany o podżeganie do zabójstwa Marka Papały został uniewinniony. Leszek Miller głosi "widowiskową klęskę Ziobry". Ziobro mówi, iż podejrzewa Millera o sklerozę.
Prokuratura stwierdziła, że nie ma wystarczających dowodów na to, że Edward Mazur podżegał do morderstwa. Biznesmen został uniewinniony.
Śledztwo prowadzone było w momencie, kiedy obecny prezes Solidarnej Polski pełnił funkcję prokuratora generalnego. Uważał wtedy, iż istnieją mocne dowody winy Mazura.
- Coś musiało być na rzeczy, były dowody. Zeznania świadków, żony generała. Nikt ich nie podważał. Przecież prokurator nie ma prawa stawiać zarzutów, jeśli nie ocenia ich jako mocne i prawdopodobne, że ktoś rzeczywiście dopuścił się przestępstwa - tłumaczy Zbigniew Ziobro.
Przez długi czas Ziobro starał się o ekstradycję Mazura ze Stanów Zjednoczonych.
- Ziobro przez długi czas stawiał zarzuty, ścigał pana Mazura w Stanach Zjednoczonych, próbował dokonać aktu ekstradycji. No i dzisiaj orzeczenie prokuratury jest przypieczętowaniem prawniczej i politycznej klęski Zbigniewa Ziobry - skomentował sprawę Leszek Miller.
- Podejrzewam Millera o sklerozę - ripostuje Ziobro - Przecież zarzuty Mazurowi były stawiane w czasie rządów jego formacji. Wniosek o ekstradycję został skierowany, kiedy prokuratorem generalnym był przedstawiciel SLD - dodaje.
Edward Mazur był podejrzany o nakłanianie płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego ps. Iwan do zabójstwa Marka Papały. Gangster zeznał, że w latach 90. Mazur oferował mu za przyjęcie tego zlecenia 40 tys. dolarów. Biegły psycholog podważył jednak wiarygodność słów Zirajewskiego. Gangster zmarł w 2010 roku w gdańskim areszcie.
Marek Papała, wówczas były komendant główny policji został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 roku w swoim samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał.
tvn24.pl
Śledztwo prowadzone było w momencie, kiedy obecny prezes Solidarnej Polski pełnił funkcję prokuratora generalnego. Uważał wtedy, iż istnieją mocne dowody winy Mazura.
- Coś musiało być na rzeczy, były dowody. Zeznania świadków, żony generała. Nikt ich nie podważał. Przecież prokurator nie ma prawa stawiać zarzutów, jeśli nie ocenia ich jako mocne i prawdopodobne, że ktoś rzeczywiście dopuścił się przestępstwa - tłumaczy Zbigniew Ziobro.
Przez długi czas Ziobro starał się o ekstradycję Mazura ze Stanów Zjednoczonych.
- Ziobro przez długi czas stawiał zarzuty, ścigał pana Mazura w Stanach Zjednoczonych, próbował dokonać aktu ekstradycji. No i dzisiaj orzeczenie prokuratury jest przypieczętowaniem prawniczej i politycznej klęski Zbigniewa Ziobry - skomentował sprawę Leszek Miller.
- Podejrzewam Millera o sklerozę - ripostuje Ziobro - Przecież zarzuty Mazurowi były stawiane w czasie rządów jego formacji. Wniosek o ekstradycję został skierowany, kiedy prokuratorem generalnym był przedstawiciel SLD - dodaje.
Edward Mazur był podejrzany o nakłanianie płatnego zabójcy Artura Zirajewskiego ps. Iwan do zabójstwa Marka Papały. Gangster zeznał, że w latach 90. Mazur oferował mu za przyjęcie tego zlecenia 40 tys. dolarów. Biegły psycholog podważył jednak wiarygodność słów Zirajewskiego. Gangster zmarł w 2010 roku w gdańskim areszcie.
Marek Papała, wówczas były komendant główny policji został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 roku w swoim samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał.
tvn24.pl