Wyszedł z pogotowia na własne życzenie i zmarł. "Nie mieliśmy wpływu na decyzję pacjenta"

Wyszedł z pogotowia na własne życzenie i zmarł. "Nie mieliśmy wpływu na decyzję pacjenta"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szpital (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Przed siedzibą łódzkiego pogotowia przy ul. Sienkiewicza zmarł 61-letni mężczyzna, który po przeprowadzonym badaniu opuścił placówkę na własne życzenie.
Pacjent przyjechał na pogotowie z bólem głowy. Przeprowadzono rutynowe badania, w wyniku których ustalono, że mężczyzna ma podwyższone ciśnienie. Lekarz zalecił pozostanie na konsultację z neurologiem, jednak mężczyzna, co potwierdza jego podpis na dokumentacji medycznej, zdecydował się wyjść na własną odpowiedzialność.

Chwilę po opuszczeniu pogotowia pacjent upadł na trawnik i stracił przytomność. Mężczyzna zmarł pomimo 40-minutowej reanimacji.

TVN24/x-news