- Ja nie boję się o Platformę. Wyjazd Donalda Tuska do Brukseli to bardzo dobry sygnał dla PO do nowego otwarcia - stwierdziła na antenie TVP Info rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Kidawa-Błońska dodała, ze nie będzie przedterminowych wyborów parlamentarnych, gdyż sytuacja w koalicji jest stabilna, a większość głosów jest zapewniona. - Przedterminowe wybory parlamentarne robi się wtedy, kiedy nie ma większości, kiedy nie można powołać rządu i wybrać premiera. Taka sytuacja nam nie grozi. PSL mówi, że czeka na wskazanie ze strony Platformy - dodała.
- Przejęcie władzy w naszym rządzie nastąpi w sposób naturalny i spokojny – nie widzę powodów do wielkich emocji - zaznaczyła.
Kidawa-Błońska była pytana także o deklarację Tuska, że w grudniu będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy po angielsku. - Premier mówi po angielsku w sposób może nie wystarczający do pełnienia nowej funkcji - powiedziała. Dodała jednak, że Tusk zamierza błyskawicznie nadrobić zaległości.
TVP Info
- Przejęcie władzy w naszym rządzie nastąpi w sposób naturalny i spokojny – nie widzę powodów do wielkich emocji - zaznaczyła.
Kidawa-Błońska była pytana także o deklarację Tuska, że w grudniu będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy po angielsku. - Premier mówi po angielsku w sposób może nie wystarczający do pełnienia nowej funkcji - powiedziała. Dodała jednak, że Tusk zamierza błyskawicznie nadrobić zaległości.
TVP Info