Teka energetyki dla Bieńkowskiej? "Nie, skoro z Tuskiem trafiliśmy w dziesiątkę"

Teka energetyki dla Bieńkowskiej? "Nie, skoro z Tuskiem trafiliśmy w dziesiątkę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk i Janusz Lewandowski (fot. Piotr Kowalczyk / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
- Wicepremier Elżbieta Bieńkowska nie będzie komisarzem energetyki - twierdzi cytowany przez RMF24 Janusz Lewandowski, obecny unijny komisarz do spraw budżetu. - Ja nie celowałbym w energetykę, bo to jest trudno osiągalne, skoro trafiliśmy w dziesiątkę z Tuskiem. Strażnik wspólnego rynku, to byłoby to - sugeruje Lewandowski.
- Po pierwsze to będzie sensowna rola, bo to jest osoba zadomowiona w Brukseli. Kontaktowała się z urzędnikami, z komisarzami i jest rozpoznawalna i traktowana jako osoba bardzo rzeczowo podchodząca do kwestii europejskiej. Ja życzyłbym jej, aby była strażnikiem wspólnego rynku, dlatego, że cały czas wisi nad nami niebezpieczeństwo, że ten rynek rozjedzie się na dwie części: krajów euro i państw bez wspólnej europejskiej waluty. Skoro tak, to jeżeli Polka będzie czuwała nad jednolitymi regułami wspólnego rynku dwudziestu ośmiu krajów, to jest to dobrze zakrojona misja - mówił Lewandowski.
 
 - Polska w imieniu całego regionu środkowowschodniego, który tu się spotyka w Krynicy, przełamuje monopol Zachodu na najważniejsze stanowiska. Buzek jako szef Parlamentu a teraz mamy prezydenta Unii Europejskiej. Ja w tej chwili nie mierzyłbym w energetykę, bo to jest trudno osiągalne, skoro trafiliśmy w dziesiątkę z Tuskiem. Strażnik wspólnego rynku - to byłoby to - uważa komisarz.

W czwartek w Brukseli Bieńkowska spotka się z przyszłym szefem KE Jean-Claude'em Junckerem.

RMF24