Błaszczak: Kopacz przyświecał jeden cel - stworzenie rządu ocalenia PO

Błaszczak: Kopacz przyświecał jeden cel - stworzenie rządu ocalenia PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak, fot. Wprost
- Ci ludzie nie odbudują tego, co ich koledzy, a często oni sami, zaprzepaścili - w ten sposób Mariusz Błaszczak komentuje rząd Ewy Kopacz.
- Grzegorz Schetyna będzie się uczył swojej profesji. A to nie czas na eksperymenty, nie czas na naukę. To czas na odbudowanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, a Schetyna nie ma do tego kwalifikacji - tłumaczył Błaszczak i dodał, że jego zdaniem Ewie Kopacz przyświecał wyłącznie cel "stworzenie rządu ocalenia PO".

Janusz Palikot stwierdził z kolei, że decyzja o nominacjach Schetyny i Sikorskiego "na pewno nie jest racjonalna z punktu widzenia interesów państwa, ale jest racjonalna z punktu widzenia układu sił w Platformie".

- Powinno być oczywiście odwrotnie. To Sikorski powinien być dalej ministrem spraw zagranicznych, bo nie zmienia się koni w trakcie przeprawy przez rzekę, a Schetyna powinien być marszałkiem Sejmu, chcąc zachować wpływy wszystkich spółdzielni - powiedział Palikot.

Zdaniem Andrzeja Rozenka z Twojego Ruchu "nie będzie to dobry rząd dla Polski".

- Nie widać rewolucji. Nie widać pomysłu na Polskę i na nowe otwarcie na nowe sprawy, które pani premier chciałaby załatwiać - podsumowuje Rozenek.

Według Włodzimierza Czarzastego z SLD jest to "rząd dobry dla PO". Dodał, że "współczuje sobie i Polakom procesu, który będzie się dział w MS".

- Czas trwania procesów na pewno się nie skróci, na pewno żadnej poważnej reformy tutaj nie będzie. To, co mnie boli najbardziej to fakt, że nie wiadomo za bardzo, dokąd ci ministrowie pójdą. Czy wszyscy ministrowie mają pomysł na to, jak Polska ma wyglądać przynajmniej za rok - podkreślił.

tokfm.pl