"PO jak puste obietnice, a Kopacz zakładniczką partyjnych interesów"

"PO jak puste obietnice, a Kopacz zakładniczką partyjnych interesów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki w rozmowie z Onet skomentował kandydatury na ministrów, które przedstawiła dziś Ewa Kopacz.
- Rząd Ewy Kopacz będzie rządem silnej kontynuacji; ci, którzy liczyli na konkretne zmiany, poczują się z pewnością zawiedzeni. Nowy gabinet będzie brnął dalej w "PO", czyli w "puste obietnice", tak jak wcześniej latami robił to Donald Tusk. A patrząc na skład tego gabinetu można powiedzieć, że jest to raczej "rząd osobliwości" niż "rząd osobowości" - zaczął Czarnecki.

Zdaniem polityka PiS kształt rządu świadczy o tym, że Ewa Kopacz "stała się zakładnikiem frakcyjnych interesów w Plaformie". - Stąd właśnie wzięły się ministerialne nominacje dla Andrzeja Halickiego i Grzegorza Schetyny. Taka sytuacja sprawia, że pani premier będzie bardzo trudno efektywnie pełnić obowiązki w rządzie; ten fakt jest złą wróżbą dla jej najbliższej politycznej przyszłości.

Europoseł skrytykował też decyzję o braku nominacji dla Marka Biernackiego i Rafała Trzaskowskiego. W jego ocenie były to "osoby kompetentne, zajmujące się przede wszystkim pracą swoich resortów, a nie politykowaniem".

Onet