Wojewoda śląski Piotr Litwa spotkał się ze strajkującymi w sosnowieckiej kopalni górnikami. Zapewniał ich, że "nie pozostają sami". Od środku 150 osób nie wyjechało na powierzchnię. Górnicy domagają się zaległych wypłat i gwarancji zatrudnienia.
W trakcie spotkania nie doszło do porozumienia. Wszyscy górnicy pozostają na dole.
- Każdy chciałby wyjechać już na powierzchnię, ale po co. Nie mamy na chleb, na opłaty. Nie dostaliśmy zaległych przelewów, nie wiadomo kiedy i czy w ogóle je dostaniemy. Gdyby jakieś kroki były poczynione, gdyby część wypłat pojawiła się na kontach, może część ludzi zdołałaby wyjechać. Dzień w dzień człowiek zjeżdża na dół ryzykując życie. Tak nam za to podziękowali, że pracujemy za darmo. - mówi jeden z górników.
Wojewoda śląski w czwartek spotkał się także z żonami górników. O sytuacji rozmawiał również z premier Ewą Kopacz, która zadeklarowała, że zaangażuje się w tę sprawę.
Jak poinformowały służby prasowe wojewody śląskiego w sobotę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbędzie się kolejne spotkanie w sprawie kopalni Kazimierz-Juliusz. Wezmą w nich udział przedstawiciele Kancelarii Premiera i resortu gospodarki.
tvn24.pl
- Każdy chciałby wyjechać już na powierzchnię, ale po co. Nie mamy na chleb, na opłaty. Nie dostaliśmy zaległych przelewów, nie wiadomo kiedy i czy w ogóle je dostaniemy. Gdyby jakieś kroki były poczynione, gdyby część wypłat pojawiła się na kontach, może część ludzi zdołałaby wyjechać. Dzień w dzień człowiek zjeżdża na dół ryzykując życie. Tak nam za to podziękowali, że pracujemy za darmo. - mówi jeden z górników.
Wojewoda śląski w czwartek spotkał się także z żonami górników. O sytuacji rozmawiał również z premier Ewą Kopacz, która zadeklarowała, że zaangażuje się w tę sprawę.
Jak poinformowały służby prasowe wojewody śląskiego w sobotę w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbędzie się kolejne spotkanie w sprawie kopalni Kazimierz-Juliusz. Wezmą w nich udział przedstawiciele Kancelarii Premiera i resortu gospodarki.
tvn24.pl