Rektor odwołuje koncert "czcicieli szatana" w trosce o bezpieczeństwo studentów

Rektor odwołuje koncert "czcicieli szatana" w trosce o bezpieczeństwo studentów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Darski czyli Nergal podczas koncertu grupy Behemoth (fot. Kamil Krzaczynski / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
Jak poinformowała Wyborcza.pl, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu odwołał koncert, który miał odbyć się w studenckim klubie Eskulap. - Polska została drugim krajem - po Rosji - w którym z powodów politycznych odwołano koncert Behemotha - skomentował Nergal. Uczelnia uwzględniła protesty środowisk katolickich. czciciele
"Stało się. Polska została drugim krajem - po Rosji - w którym z powodów politycznych odwołano koncert Behemoth. Z przykrością muszę zakomunikować, że 6 października zespół nie zagra w klubie Eskulap. Nie mamy wątpliwości, to decyzja polityczna. Dotarły do nas nieoficjalne informacje, że zapadła ona na szczeblach wyższych niż fotel rektora. To nie pierwszy raz, kiedy w Poznaniu knebluje się usta artystom. Głośna sprawa zbojkotowania sztuki "Golgota Piknik" na festiwalu Malta to tylko jeden z tych przykładów. Dzisiaj my stajemy się ofiarami cenzury" - pisze Nergal na Facebooku.

Najpierw koncert przeniesiono z 2 na 6 października, a ostatecznie - odwołano. Lider Behemotha opublikował pismo, które zespół dostał od rektora. Według prof. Jacka Wysockiego za odwołaniem imprezy przemawia jej "odbiór społeczny", "liczne protesty mieszkańców i grup wyznaniowych", a także... "troska o bezpieczeństwo studentów".

"Koncerty Behemotha są znane z demonicznej atmosfery i bluźnierczego przekazu. Teksty utworów zespołu oddają cześć Szatanowi i de facto są modlitwami do niego. Szydzą z Najświętszej Maryi Panny, czczonej przez miliony katolików w Polsce i na świecie. Setki młodych ludzi, które wezmą udział w koncercie Behemotha zostaną wystawione na kontakt ze złem, brzydotą, bluźnierstwem i profanacją. Zostaną poddane promocji satanizmu - skrajnie nihilistycznej ideologii, niebezpiecznej społecznie i duchowo" - napisała katolicka Krucjata Młodych. Pod apelem zebrano ok. 28 tys. podpisów.

Behemoth zagrał w sobotę w Łodzi. "Mimo protestów środowisk katolickich zespół dał koncert w Wytwórni. Lider grupy Nergal nie komentował manifestacji Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, która witała modlitwami fanów ciężkiej muzyki. To, przed czym przestrzegały portale katolickie, nie miało miejsca. Artysta nie podarł Biblii ani nie pił "krwi". Muzyka obroniła się sama" - opisuje imprezę łódzka "Gazeta Wyborcza".

Wyborcza.pl