„Gazeta Wyborcza” poinformowała, że pojawiły się wątpliwości co do rzetelności przewodu doktorskiego i poziomu pracy prezesa Business Centre Club Marka Goliszewskiego.
Goliszewski obronił pracę pt. „wpływ sposobu organizacji dialogu społecznego na efekty gospodarcze” w czerwcu, jednak dopiero w październiku Rada Wydziału Zarządzania UW zdecyduje, czy otrzyma tytuł doktora. Wątpliwości, o których pisze gazeta, dotyczą konfliktu interesów między Goliszewskim a jego promotorem prof. Andrzejem Zawiślakiem. Zawiślak jest współtwórcą BCC, a Goliszewski zasiada w radzie biznesu przy wydziale profesora. Jednym z jej zadań jest m.in. pomoc finansowa Wydziałowi Zarządzania. Ponadto, studenci zarzucają Goliszewskiemu niski poziom pracy.
Sprawą zainteresowała się minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska, która wystąpiła do rektora UW, aby ten zajął się wątpliwościami wokół doktoratu Goliszewskiego. – Gdyby okazało się, że zarzuty się potwierdzają, sprawę przekażemy do Centralnej Komisji ds. Tytułów i Stopni. Przeanalizujemy przyznawanie tytułu doktora, podwyższymy kryteria i będziemy pilnować, czy są wypełniane.
TVN 24, Gazeta Wyborcza
Sprawą zainteresowała się minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska, która wystąpiła do rektora UW, aby ten zajął się wątpliwościami wokół doktoratu Goliszewskiego. – Gdyby okazało się, że zarzuty się potwierdzają, sprawę przekażemy do Centralnej Komisji ds. Tytułów i Stopni. Przeanalizujemy przyznawanie tytułu doktora, podwyższymy kryteria i będziemy pilnować, czy są wypełniane.
TVN 24, Gazeta Wyborcza