"Polska nie bierze udziału w aneksjach" - Sikorski tłumaczy się z wywiadu

"Polska nie bierze udziału w aneksjach" - Sikorski tłumaczy się z wywiadu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski, fot. radeksikorski.pl
- Potwierdzam, że PL nie bierze udziału w aneksjach - pisał na Twitterze Radosław Sikorski. Odniósł się w ten sposób do tekstu na amerykańskim portalu "Politico", który omówił treść rozmowy z marszałkiem Sejmu. Według dziennikarzy, Sikorski miał między innymi powiedzieć, że Władimir Putin próbował namówić Polskę do udziału w podziale Ukrainy.
- On chciał, abyśmy wzięli udział w rozbiorze Ukrainy. (…) Putin stwierdził, że Ukraina jest sztucznym państwem, że Lwów jest polskim miastem i że warto zająć się tym wspólnie - taki cytat amerykański magazyn przypisał obecnemu marszałkowi Sejmu.

- Rozmowa z "Politico" nie była autoryzowana i niektóre moje słowa zostały nadinterpretowane - oświadczył Radosław Sikorski na Twitterze.

Serwis "Politico" pisze, że Kreml, oferując udział w "rozbiorze" Ukrainy, próbował osiągnąć własne cele, grając "marzeniami imperialnymi" Polaków. Temu miała też służyć wypowiedź rosyjskiego deputowanego Władimira Żyrinowskiego, który "oferował" Polsce pięć regionów zachodniej Ukrainy. Według magazynu - Radosław Sikorski oświadczył, że stanowisko rządu Donalda Tuska było jasne - "nie chcemy mieć z tym nic wspólnego".

Wywiadu nie chcieli komentować w poniedziałek ani premier, ani nowy szef MSZ, ani rzecznik resortu.

Polskie Radio