Ryszard Grobelny, prezydent Poznania ogłosił w poniedziałek projekt budżetu miasta na 2015 rok. Wyniesie ponad 3,2 miliardy złotych.
Na poniedziałkowej konferencji, prezydent zapowiedział, że dzięki rekordowo wysokiemu budżetowi, spadnie zadłużenie, możliwe będą podwyżki dla pracowników domów pomocy społecznej, żłobków i schroniska dla zwierząt, a także specjalny milion złotych na chodniki w Poznaniu.
- Budżet pozwala na spłatę kredytu, a także na utrzymanie zdolności inwestycyjnej na 2015 rok. Pozwala na utrzymanie zdolności również w późniejszych latach, co jest ważne, aby móc wykorzystać pieniądze ze środków unijnych. To będzie największy budżet w historii. Stawiamy w nim na inwestycje, w tym między innymi na koniec problemów komunikacyjnych na Folwarcznej czy pożegnanie stania przed szlabanem kolejowym na Woli - mówił Grobelny
- Jasne jest, że prezydent chce sobie pomóc ogłoszeniem tego budżetu. To, że przedstawił go dzień po wyborach nie jest przypadkiem. Kiedy się z nim zapoznam, będę mógł stwierdzić czy w ogóle jest realne jego wykonanie. Dobrze, że podczas drugiej tury będzie można poruszyć ten temat - komentuje Jaśkowiak.
tvn24.pl
- Budżet pozwala na spłatę kredytu, a także na utrzymanie zdolności inwestycyjnej na 2015 rok. Pozwala na utrzymanie zdolności również w późniejszych latach, co jest ważne, aby móc wykorzystać pieniądze ze środków unijnych. To będzie największy budżet w historii. Stawiamy w nim na inwestycje, w tym między innymi na koniec problemów komunikacyjnych na Folwarcznej czy pożegnanie stania przed szlabanem kolejowym na Woli - mówił Grobelny
- Jasne jest, że prezydent chce sobie pomóc ogłoszeniem tego budżetu. To, że przedstawił go dzień po wyborach nie jest przypadkiem. Kiedy się z nim zapoznam, będę mógł stwierdzić czy w ogóle jest realne jego wykonanie. Dobrze, że podczas drugiej tury będzie można poruszyć ten temat - komentuje Jaśkowiak.
tvn24.pl