W niedzielę dogrywka Sasina i Gronkiewicz-Waltz. Jakie różnice między kandydatami?

W niedzielę dogrywka Sasina i Gronkiewicz-Waltz. Jakie różnice między kandydatami?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz i Jacek Sasin (fot. KRZYSZTOF BURSKI / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
W niedzielę w Warszawie w drugiej turze głosowania warszawiacy wybiorą nowego prezydenta miasta. Rywalizują ze sobą urzędująca Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz Jacek Sasin. Różnice między kandydatami wyjaśnia tvnwarszawa.tvn24.pl.
Sztandarowym pomysłem Sasina jest bezpłatna komunikacja miejska. Kandydat PiS chce ją sfinansować - to projekt wart 800 mln zł - z podatków osób, które żyją w stolicy, ale nie rozliczają w niej PIT-u. Te osoby miałyby mieć darmową komunikację po rozliczeniu PIT-ów. Według Gronkiewicz-Waltz to pomysł nierealny i populistyczny.

Politycy dzielą się także w kwestii tramwaju na Wilanów i Gocław. Urzędująca prezydent budowę tych połączeń popiera, ale nie daje terminów. Według Sasina tramwaj na Wilanów powinien powstać w pierwszej kolejności, a na Gocław powinno jechać metro.

Gronkiewicz-Waltz chce wprowadzenia strefy Tempo-30 regulującej ruch w centrum. Sasin jej nie chce. Oboje chcą poszerzać sieć ścieżek rowerowych.

Sasin uważa tęczę na placu Zbawiciela za kicz, ale nie będzie "własnymi rękami jej demontował" i robił z tego główny temat swojej prezydentury. Gronkiewicz-Waltz tęcza nie przeszkadza. Sasin nie chce powrotu Pomnika Czterech Śpiących na warszawskie ulice. Gronkiewicz-Waltz tę decyzję przerzuca na nową Radę Warszawy.

Gronkiewicz-Waltz gdyby miała prawną możliwość, zakazałaby Marszów Niepodległości. Sasin ma odwrotne zdanie.

Gronkiewicz-Waltz nie chce odbudowy Pałacu Saskiego. Sasin ją popiera.

tvnwarszawa.tvn24.pl