Miller: Kandydat Sojuszu na prezydenta? Niekoniecznie związany z SLD

Miller: Kandydat Sojuszu na prezydenta? Niekoniecznie związany z SLD

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Najważniejsza była jakość listy wyborczej. Nie tylko lidera listy, ale całego składu. Więcej uwagi trzeba było przywiązać do wyborów do sejmików wojewódzkich - mówił szef SLD Leszek Miller.
- SLD jest drugą siłą w miastach prezydenckich i bardzo się z tego powodu cieszymy - podkreślił lider SLD.

Leszek Miller podkreślił, iż SLD nie poniósł porażki w wyborach samorządowych.

- To nie są wybory parlamentarne. Każdy z szefów rad wojewódzkich złożył bardzo obfitą informację jak kampania przebiegała w powiatach i gminach. Stosowny raport zostanie przyjęty jeszcze w tym roku. To są wybory zdecentralizowane. Są takie sytuacje, że w dwóch sąsiadujących powiatach mamy różne wyniki. Dyskutanci podkreślają, że najważniejsza była jakość listy wyborczej. Nie tylko lidera listy, ale całego składu. Więcej uwagi trzeba było przywiązać do wyborów do sejmików wojewódzkich. Uznaliśmy, że więcej uwagi musimy poświęcić wyborom na prezydentów, burmistrzów i wójtów - powiedział Leszek Miller.

Miller przyznał, iż kandydatem Sojuszu w wyborach prezydenckich może być ktoś "niekoniecznie związany z SLD".

- Myślę, że w sobotę posuniemy się o kolejny krok w organizacji wyborów prezydenckich - stwierdził.

tvn24.pl