- Chciałabym, żeby o urząd prezydenta ubiegały się osoby, które mają zaufanie i doświadczenie w pracy publicznej. A ja jeszcze nie miałam okazji, sprawdzić się w funkcjach publicznych - powiedziała na antenie TOK FM Barbara Nowacka pytana, dlaczego nie chce startować w najbliższych wyborach prezydenckich.
Polityczka zaznaczyła, że polska lewica znalazła się w bardzo trudnym momencie. - Lewicy potrzebne jest porozumienie ponad podziałami. Jeśli życie polityczne będzie wyglądało tak jak obecnie, to lewica coraz bardziej będzie się marginalizowała - powiedziała Nowacka.
- Być może musimy stanąć pod ścianą. Może słaby wynik w wyborach prezydenckich, czego nikomu nie życzę, pokaże, że bez wspólnego działania daleko nie zajedziemy. Obawiam się, że jeśli lewica będzie miała tylko "myk" wyborczy, zamiast wizji na przyszłość, to daleko nie zajedziemy - stwierdziła.
Nowacka pytana o kandydatkę na prezydenta Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Magdalenę Ogórek, stwierdziła, że spotkała się z nią tylko raz. - Od koleżanek z SLD, które przed laty z nią współpracowały, słyszałam, że to osoba bardzo ambitna i dobrze wykształcone - powiedziała.
Polityczka Twojego Ruchu stwierdziła, że jeszcze daleko jej do ubiegania się o urząd prezydenta. - Chciałabym, żeby o urząd prezydenta ubiegały się osoby, które mają zaufanie i doświadczenie w pracy publicznej. Z mojej perspektywy - i z szacunku dla Polski - byłoby nie w porządku, gdybym startowała - zaznaczyła Nowacka.
TOK FM
- Być może musimy stanąć pod ścianą. Może słaby wynik w wyborach prezydenckich, czego nikomu nie życzę, pokaże, że bez wspólnego działania daleko nie zajedziemy. Obawiam się, że jeśli lewica będzie miała tylko "myk" wyborczy, zamiast wizji na przyszłość, to daleko nie zajedziemy - stwierdziła.
Nowacka pytana o kandydatkę na prezydenta Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Magdalenę Ogórek, stwierdziła, że spotkała się z nią tylko raz. - Od koleżanek z SLD, które przed laty z nią współpracowały, słyszałam, że to osoba bardzo ambitna i dobrze wykształcone - powiedziała.
Polityczka Twojego Ruchu stwierdziła, że jeszcze daleko jej do ubiegania się o urząd prezydenta. - Chciałabym, żeby o urząd prezydenta ubiegały się osoby, które mają zaufanie i doświadczenie w pracy publicznej. Z mojej perspektywy - i z szacunku dla Polski - byłoby nie w porządku, gdybym startowała - zaznaczyła Nowacka.
TOK FM