Kopacz: Zamknięcie kopalń? To restrukturyzacja. Ja wierzę w ten program

Kopacz: Zamknięcie kopalń? To restrukturyzacja. Ja wierzę w ten program

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Przychodzę do górników z dobrym planem naprawczym - mówiła w "Faktach po Faktach" premier Ewa Kopacz. Szefowa rządu zaznaczała, że nie ma dla niej sprawy ważniejszej niż praca i bezpieczeństwo górników.
Jak tłumaczyła Kopacz, udało jej się rozwiązać problemy kopalni Kazimierz-Juliusz i teraz "chce uratować pozostałe kopalnie". Premier zaznaczała, że jeśli rządowy plan reformy górnictwa zostałby wprowadzony, to po kilku miesiącach polskie kopalnie zaczęłyby przynosić zyski.

- Dlaczego mówimy o zamknięciu kopalń? Czy w naszym dokumencie przewija się słowo zamknięcie? To restrukturyzacja - broniła rządowego projektu premier. Kopacz stwierdziła, że podczas jej spotkania z górnikami, związkowcy przyznali, że w górnictwie "mają do czynienia z przerostem zatrudnienia".

Według premier Polska "potrzebuje więcej węgla niż wydobywa". - Nasz polski węgiel wystarcza gospodarce, przedsiębiorcom - mówiła. Zapewniła też, że polskie bezpieczeństwo energetyczne "będziemy opierać na polskim węglu".

- Te cztery kopalnie wymagają naprawy, potrzebne są do tego pieniądze - powiedziała Kopacz o kopalniach, które mają zostać zamknięte. Dodała, że nie zamierza "uszczęśliwiać nikogo na siłę". - Dajemy 24-miesięczną odprawę, płatne urlopy - zaznaczyła. Na koniec powiedziała, że rządowy program to "jedyny sposób, by uchronić od upadłości 14 kopalń". - Wierzę w ten program - stwierdziła.

TVN24