Premier zaproponuje zmianę w prawie farmaceutycznym dotyczącą tzw. pigułek "po stosunku". Ewa Kopacz chce, by to Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych decydował, czy tabletka będzie dostępna bez recepty. Ma to związek z rekomendacją Komisji Europejskiej, które zaleca wydawanie tego środka od ręki. Rząd czeka jeszcze na opinię Rządowego Centrum Legislacji. Z kolei sama premier zauważa, że sprawą bezpośrednio zajmuje się resort zdrowia.
