Wjechała autem do przejścia podziemnego. Sąd nie ma czasu zająć się jej sprawą

Wjechała autem do przejścia podziemnego. Sąd nie ma czasu zająć się jej sprawą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wjechała autem do przejścia podziemnego. Sąd nie ma czasu zająć się jej sprawą fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Dopiero 10 kwietnia sąd rozpatrzy wniosek prokuratury o umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym Izabelli Ch., która pod koniec 2013 roku wjechała samochodem do przejścia podziemnego w Warszawie. Kobieta prowadziła pod wpływem alkoholu - informuje RMF FM.
Sąd tłumaczy się natłokiem obowiązków. Sędziowie w pierwszej kolejności rozpatrują sprawy dotyczące osób pozbawionych wolności.

- W zeszłym roku warszawskie sądy rozpoznały łącznie ponad milion spraw, co w porównaniu z liczbą sędziów orzekających najlepiej obrazuje brak realnej możliwości rozpoznawania ich bezzwłocznie, pomimo takiej woli - uzasadnia rzecznik sądu.

Do wypadku z udziałem Izabelli Ch. doszło w grudniu 2013 roku. Kobieta w nocy wpadła samochodem do przejścia podziemnego w centrum Warszawy. Okazało się, że miała w organizmie promil alkoholu. Wcześniej była już zatrzymywana za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości.

nr,rmf24.pl